KKS Czarni Korfantów - strona nieoficjalna

Niestety, ale zespół dziesiątkują kontuzje, wyjazdy zagraniczne i inne czynniki, na które klub nie ma wpływu. Wszystko to jednak odbija się na wynikach i grze zespołu. W zeszłą niedzielę jechaliśmy do Lubrzy po zwycięstwo, wróciliśmy z bagażem czterech bramek. Na początku meczu kontuzji barku doznał Tomek Kowalski, pod koniec pierwszej połowy czerwoną kartkę po faulu w polu karnym otrzymał Sławek Popiel i mimo całkiem niezłej gry w drugiej połowie mimo osłabień, w końcówce meczu tracimy jeszcze dwie bramki po kontrach.

3 maja jechaliśmy do Łambinowic na mecz pucharowy. W pierwszym składzie musiało zagrać 3 juniorów, brakło kilku ważnych zawodników, a samo spotkanie odbyło się w niezwykłej ulewie. W pierwszej połowie przeważali gospodarze i mimo kilku groźnych akcji, bramki nie zdobyli. Udało się to jednak naszemu zespołowi tuż przed przerwą. Fantastyczną bramkę zdobył Dawid Woźnikowski. Druga odsłona była jeszcze słabsza niż pierwsza, a najważniejsze wydarzenia zmieściły się w 3 minutach. Metalowiec wyrównał po strzale z dystansu, a chwilę później już prowadził po niedorzecznie podyktowanym karnym. Jak się później okazało, najciekawsze wydarzenia miały miejsce poza boiskiem. Nie zmienia to faktu, że zagraliśmy słabo i w czarnych barwach rysuje się przyszłość seniorskiej drużyny,

W sobote 07.05. podejmiemy na własnym terenie Sudety Moszczanka. Zapraszamy KIBICÓW!